Strony

poniedziałek, 19 marca 2012

znudzone głowy nie pogadają do człowieka z przyszłości


Dziś śniło mi się, że lekarze chcieli znaleźć i określić raka toczącego pacjentkę, ale ona odmówiła, powiedziała, że i tak umrze i nie chce. Co by nie było jeszcze takie dziwne, tylko że kobieta była totalnie nieprzytomna wtedy. Czyli pierwszy przypadek pacjenta, który się nie zgadza, będąc nieprzytomnym.

Do tego spotkałam pod kościołem człowieka z przyszłości, który chyba kradł leki.

Poza tym ktoś porwał staruszkę z kościoła.

No i nie zgadzałam się z rodzicami, że odczekanie paru dni po śmierci, odcięcie głowy i przechowywanie jej na poczcie to dobry pomysł na pochówek. Dla nich to chyba było jak archiwum, ale dla mnie te głowy świadome, ale nie do końca, bez możliwości pogadania i ruszenia się z miejsca musiały się wyjątkowo upiornie nudzić.

: ciekawa idea, że dwa razy powtarza się motyw ograniczonej świadomości. Raz pacjentka, która mówi, ale jest nieprzytomna, a potem głowy niemówiące ale przytomne. Czy to podkreślenie, że są części psychiki, które nie mają głosu chociaż są świadome i takie które nieświadomie protestują?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz