Zostałam złapana w sieć, ale sen pokazał to jako siatkę z płotu,
która przykrywa mnie od góry, zostaje mi dość miejsca żeby leżeć, a i to
ledwo ledwo. Ktoś każe mi się położyć, ale ja wstaję i unoszę siatkę do
góry opierając ją na swoich barkach. To trudny i niebezpieczny proces,
mogę od tego umrzeć. Czuję jej ciężar.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz