Strony

wtorek, 7 sierpnia 2012

dlaczego zawsze pomijasz sceny dzikiego zbiorowego seksu?


Wracałam w towarzystwie chłopaka, którego znałam jako dziecko przez ulicę Okrzei niemiłosiernie zarośniętą drzewami i krzakami. W pewnym momencie omal nie zwaliła się na mnie stara topola. Po drodze spotkaliśmy wilkołaki i wyszedł nam klasyczny dylemat. Ja wiem, ale czy one wiedzą, że ja wiem? Starałam się jakoś nawiązać do tematu, ale nie wiedzieć czemu do wampirzego nie wilkołaczego. Panowie zaproponowali wyjście z nami na miasto i dziki, zbiorowy seks. Wydaje mi się, ze zgodziłam się ale niestety podświadomość nie drążyła tematu i się obudziłam.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz