zaniedbuję się z przedegzaminowego stresu.
Dziś śniłam o tym, że szłam ładną górską drogą, znaną mi od zawsze i
musiałam ją przejść. To jednocześnie była droga, którą chodziłam w
dzieciństwie na spacery. Teraz wiele się zmieniło i sen to
odzwierciedla. Jest trudniejsza, brzydsza, pasą się na niej hipopotamy i
ktoś z krowami łazi, a ktoś wycina drzewa i rozkopuje ścieżkę. Nic nie
pozostaje takie samo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz