czwartek, 19 kwietnia 2012
a ty? Wypowiesz świete słowo?
Zatrzymałam się przed fontanną, na powierzchni wody stała chińska panna
młoda, odziana w kolorową sukienkę i masę biżuterii. Otaczający ja
ludzie albo wiedzieli albo podejrzewali, że ona nie jest człowiekiem.
Jeżeli chciała dokończyć rytuał ślubu, musiała udowodnić że jest/stać
się człowiekiem. Nigdzie nie było widać pana młodego, jakby nie był
konieczny. Udowadnianie, że jest człowiekiem miało się odbyć przez
wypowiedzenie zdania, w którym będzie 5 sylab „ki”. Ki to święte słowo
więc nie-człowiek nie może go wymówić, a jeżeli wymówi to stanie się
człowiekiem. Panna młoda była pewna siebie, pomalowała usta czerwoną
szminką i roześmiała się. Wtedy zobaczyłam, że jej usta są strasznie
szerokie, takie jakby mogła cały świat pożreć. Ale kiedy spróbowała
wymówić 5 razy Ki – nie udało się jej i przy piątym zamieniła się w
wodę. Przez chwilę była rzeźbą z wody, a potem wchłonęła się w fontannę.
Ludzie komentowali, że w takiej fontannie musi jej być kiepsko, bo jest
brudna.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz