Strony

piątek, 23 listopada 2012

przeginanie pały

sen 1.

Zwykle lubię się kłócić, bo wtedy coś się dzieje. Jeżeli nikt się z nikim nie kłóci wtedy stosunki między tymi osobami układają się wciąż tak samo i degradują się pomału. Ale sen pokazał, że rozrywkowe walory kłótni mogą być łudzące i ukrywać, i tak łatwy do przeoczenia, fakt przegięcia pały.

W końcu udało mi się to - we śnie. Rodzice kłócili się, a ja dolewałam oliwy do ognia. Zawsze po kłótni wszystko wracało do normy, a tu nagle się okazało, że mama się wyprowadza. A ja solidarnie razem z nią. Zabrałam niewiele rzeczy, ale czułam taki strach, że tym razem już się nie złoży tego co się połamało. Pała została przegięta.

Nie wiem czemu akurat taki sen, czy moja zeszłoroczna dyskusja z rodziną była tym przegięciem, po którym nie ma kroku w tył? Czy to może był koszmar  bazujący na twierdzeniu mamy, że ja ich kiedyś doprowadzę do rozwodu. W każdym razie czas nadszedł aby się spakować. Tylko czemu cały czas jestem jednością z mamą? Powinnam się przecież dawno oddzielić. A tym czasem mówię jej głosem i wyprowadzam się razem z nią.

sen 2.

W Muminkach było pełno tych stworków, jakieś mimble, paszczaki, ryjki, cholera wie co. W tym śnie stały dwa domy. Jeden miejscowych muminków, drugi imigrantów. Imigranci mieli lepsze warunki, a miejscowi ich nie lubili. Podjudzani przez jakiegoś rozczorchranego mikrusa zdecydowali się na atak, żeby im odebrać ich rzeczy. Na szczęście atak się nie udał. Ale wkurzyło mnie takie podejście. Oni mają lepiej więc ich napadniemy i zabierzemy co chcemy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz