Strony

poniedziałek, 19 listopada 2012

albo rybki albo akwarium



Jedno nad drugim stały trzy zarośnięte akwaria. W każdym było wody ledwo ledwo i pływały jakieś rybki. Ale ponieważ w jednym rozmnożyły się ślimaki i to z gatunku takiego, co to nie można z rybami trzymać, postanowiłam że zbiorę rybki w jedno akwarium, a ślimaki w drugie. Ślimaki miałam dwa i były falbaniaste i bez skorupy, jak morskie. Niestety kaczor Duffy przeraził się, że ja Buggs, robię to nie pytając go o zgodę. I w związku z tym postanowił, że mi sprowadzi do domu dziecko i udowadniał, że akwarium nie jest dla niego bezpieczne. Pytał co będzie jak się dziecko oprze o szybkę to wyjaśniłam, że pęknie i wpadnie. Akurat jak to mówiłam, wysypywałam dno akwarium wapnem. To się dopytywał czy nie lepiej jakby zamiast wapna było mydło. Stwierdziłam, że mydła jak się naje to nawet gorzej niż z wapnem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz