Strony

czwartek, 19 lipca 2012

niewidzialny tramwaj

Dziś we śnie jechałam niewidzialnym tramwajem z okazji jakiegoś eventu, dwa razy przejechałam siedząc na siedzeniu podczas kiedy unosiło się ono w powietrzu, bo tramwaju nie było widać.  Ale oczywiście musiał przyjść konduktor i koniecznie chciał się dowiedzieć czy zapłaciłam. Na pytanie o cenę zaśpiewał mi 10 tysięcy. Poza tym skoczył na mnie pająk zrobiony z drogich kamieni i złota, próbowałam go strzepnąć ręką, ale za bardzo się bałam Poza tym ktoś przyszedł i powiedział, że Czesia złapali i zamknęli w klasztorze, a tam nikt więcej niż pół roku nie przeżył.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz