Pamiętam dziś same strzępki, jak rozmowę o niedobrym Czarku,
który zabił swoją kuzynkę, bo zniszczyła mu zabawkę. Albo o mojej ciotecznej
siostrze, która chciała mi oddać swojego psa, w dodatku w ciąży z 10 szczeniąt.
Siostra z uśmiechem argumentowała, że nie wysterylizowała suki, bo ona lubi
seks. Miałam solenny zamiar oddać ja na sterylkę jak tylko urodzi. Pamiętam też
planowaną publikację o wpływie czegoś na wzrost cebuli, którą chciałam popełnić
z kolegą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz