środa, 17 października 2012
zabiłam dziecko
Zasiedziałam się przed komputerem i zapomniałam o swoim niemowlaku. Pocieszałam się, że chociaż taki jeść powinien co trzy godziny to może jakoś wytrzyma dłużej. Nie wytrzymał jak się okazało. Może to był błąd i nie powinnam była go owijać w tę folię. Był cały siny i miał mętne oczka. Nie sądziłam, że po śmierci człowiek tak szybko się psuje. Zastanawiałam się jak to ukryć, bo nie specjalnie uśmiechało mi się iść do więzienia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jezu:D
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za te komentarze ale nadrabiam zaległości.