Strony

niedziela, 7 października 2012

ser z gór


Byłam u O, żeby odebrać ser przywieziony z gór, ale kiedy wychodziłam okazało się, że mój plecak jest ciężki, bo noszę w nim kamienie. Nawet dałam plecak do potrzymania jej mężowi, żeby sprawdzić, czy to nie jest tylko moje subiektywne wrażenie, ale potwierdził, że ciężki jak zaraza. Kiedy oglądałam jej plecak zaczęły z niego wyłazić takie białawe pająki na cienkich nóżkach, przeganiałam je ale wyłaziły następne i następne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz