Strony

poniedziałek, 3 września 2012

Nie dowiedziałam się jak zginie Voldemort.

Dziś miałam sen w klimatach Harrego Pottera. Znaczy Voldemort dochodzi do władzy, połowy rzeczy zakazuje, połowę nakazuje, wyrzyna zwolenników starego porządku, społeczeństwo chodzi smutne i zabiedzone. Tylko z głównymi bohaterami coś nie tak jest, bo Hermiona ma obsesję, że jej zmarła siostra żyje, a Harry najwyraźniej uważa, że to klucz do pokonania złego brzydala. Zbiera sprzęt elektroniczny i szykuje się do ostatniej walki.
Walka jest nad wodą, w której Hermiona widzi swoją zmarłą siostrę, ale kiedy Harry do niej wskakuje, to nie jest w wodzie tylko w szopie gdzie jest szczelina do krainy zmarłych. Hermiona usiłuje wezwać siostrę, on jej zakazuje. Każe jej zostać na brzegu i przebić Voldemortowi opony,  a ona zamiast tego przebija mu buty pinezkami (i jeszcze pyta o pozwolenie). Drzwiami do szopy walą zwolennicy złego i kłócą się, kto ma zabić bohaterów. Jakiś pomocnik podaje Harremu "spektry molekularne" - chyba materiał wybuchowy. I wtedy zaczynam kasłać i się budzę.

Nie dowiedziałam się jak zginie Voldemort.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz