Strony

piątek, 27 września 2013

Golem

Mieliśmy mega mocną kawę, dodawała mocy tak, że aż fizyczna siła się nienaturalnie zwiększała. Dzięki mocy tej kawy, zaklętej w tablicę rejestracyjną, mogliśmy popylać naszym żółtym, staroświeckim automobilem wzdłuż zbocza góry, zupełnie nie po drodze. Niestety w trakcie jazdy doskoczył do nas jakiś (z braku lepszego określenia) człowiek i zerwał nam tę tablicę. Wskutek tego nabył moc, która objawiała się nagłym i dziwacznym przyrostem masy mięśniowej. Dziwacznym, bo mięśnie było widać z pod przejrzystej skóry, a w dodatku nie były one z mięsa, ale z mniejszych lub większych kamieni, upakowanych pod skórą w kształt np bicepsów.
Zapytany o te cudaczne mięśnie, odparł, że to dlatego, że jest golemem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz