Dziś śniłam, że byłam w Ikei, która wyglądała jak Castorama
i miałam tam spotkać się z nazistami, których chciał przedstawić mi kolega
inżynier. Naziści byli młodzi, elegancko ubrani w brunatne koszule i bardzo
uprzejmi, bo chcieli zrobić dobre wrażenie. Kolega mi ich przedstawiał, bo
chciał pokazać, że jego brak tolerancji nie jest wcale taki zły jak się wydaje.
Jednak szybko zmyłam się ze spotkania, bo nie odpowiadało mi towarzystwo
brunatnych koszul.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz