Strony

poniedziałek, 7 lipca 2014

Waldemar

We śnie wyprowadzałam kota Waldemara na spacer na smyczy, a on chodził jak pies. W pewnym momencie przeskoczył przez płot, wyrwał mi smycz z ręki i musiałam naginać siatkę, żeby go złapać, ale się udało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz