Strony

piątek, 26 grudnia 2014

symulacja

Nie pamiętam skąd znajoma z roboty wzięła się na moim podwórku i nie pamiętam skąd laska, z którą nie gadałam od 6 lat, bo mnie nie znosi wzięła sie na moim podwórku. W każdym razie tłumaczyłam PMce, że przyjęcie jakiejś spokrewnionej z nami nastolatki jest niefajne, bo wszyscy patrzą tylko na jej cycki. Znajoma stwierdziła, że przecież to żaden problem, bo od  tego są owe cycki, a więc żeby jej zobrazować iż rejony klaty u kobiet mogą w istocie być problematyczne, dla przykładu capnęłam ją za lewy cycek. Oburzyła się rzecz jasna.Właśnie wtedy laska, która była na mnie zła uznała, że jak nic gwałcę tu i molestuję niewiastę i rzuciła się do mnie z awanturą. Przez większość snu awanturowałam się z nią, a na końcu i tak okazało się, że jakoś się dogadałyśmy. Podejrzewam, że na jawie nie poszłoby tak łatwo, oj nie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz